Dawno się nie odzywałam. Wi
Zmieniłam ortodontę. Poprzednia ortodontka nie informowała mnie rzetelnie. Nie zapoznała mnie odpowiednio z planem leczenia. Co chwilę wpadała na pomysły, które ingerowałyby w strukturę zęba - np. doklejenie do zęba z boku odrobiny masy, by stał się szerszy i nie trzebaby go ustawiać/przybliżać. Notorycznie sugerowała mi jakieś tego typu pomysły, a ja notorycznie spotykałam osoby, którym nieodpowiednio wykonywała zabiegi typu stripping (za głęboko), ale wiedziałam, że żaden ortodonta nie przyjmie mnie na kontynuację leczenia. Bardzo się bałam.
Na szczęście w międzyczasie wyszłam za mąż :) (hip hip hurra) i przeprowadziłam się do Trójmiasta. Poprosiłam ortodontkę w okolicy, by zechciała mnie przyjąć. Po pierwszej wizycie mogę powiedzieć, że od poprzedniej jest bardziej miła, kontaktowa, rzetelna i delikatna (poprzednia notorycznie mnie raniła, miała toporne ruchy). Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Ślub miałam 12 września. W aparacie :) mimo wszystko wcale nie żałuję :) jak dla mnie nie ma różnicy w aparacie czy bez :) polubiłam go.
Rada dla aparatek - już 3 razy zdarzyło mi się zapalenie dziąseł - gdy trafi się wam ta przypadłość - nie odpuszczajcie - szorujcie zęby mimo bólu, może nawet intensywniej niż zwykle - i koniecznie używajcie płynu do płukania ust - szybko minie dzięki takiemu dbaniu o higienę.